niedziela, 29 maja 2011

Kolejny wazonik w kolekcji.Majowy taras.Pandan i wilczomlecz wlasnej produkcji.Herbaciarka -moje postepy i zmagania.

Nadrabiam pilnie zaleglosci ,po dlugiej przerwie,wiec dzisiaj kolejny wpis.Stesknilam sie za tym wirtualnym swiatem.Troszke wyszlo mi to na dobre bo mialam sporo czasu na inne pilne sprawy.
Ale po kolei.Prawie co tydzien w sobote odwiedzam targ ze stariociami.Nie zawsze jest cos ciekawego .Ostatnio jednak znalazlam kolejny wazonik do mojej malej kolekcji.Mam juz w sumie trzy .wszystkie sa sniezno biale i razem calkiem dobrze wygladaja.Wszystkie  naleza do sygnowanej porcelany Kaisera.

 Moj taras jak co roku zaczyna nabierac rumiencow.Na razie jeszcze wszystko jest male i dopiero sie rozrasta.Majowe mrozy lekko mnie zirytowaly.Zmarzly mi piekne begonie i inne kwiaty.Mam jednak nadzieje ,ze jeszcze wszystko odzyje.





 Pandan i wilczomlecz to moi wychowankowie od malutkiej sadzonki.Jestem bardzo dumna ,ze udalo mi sie je tak wyhodowac.Teraz dostaly nowe donice i czekaja na swoje miejsce po remoncie.W sumie mam ich jeszcze kilka .Malo je widac bo przez remont sa bardzo scisniete .Kocham kwiaty i mam ich wiele w calym domu..


 A to moja Herbaciarka.Troszke jej przybylo.Ukazala nawet swoja szanowna raczke.Teraz pora na twarz .Juz nie moge sie doczekac kiedy sie do mnie usmiechnie.Haftowanie idzie bardzo wolno.Dobrze wiedzialam na co sie porywam,wiec nie mam co marudzic.Kibicow mam wielu ,wiec sie nie poddaje.


Dziekuje za wytrwalosc i sle duzo letnich pozdrowien

8 komentarzy:

  1. Obraz zapowiada się wspaniale, a czystobiała porcelana ma w sobie niezwykły urok. Zachwyciły mnie Twoje rośliny. Też kocham "badylki" i kiedyś w mieszkaniu mieliśmy małą dżunglę - teraz, kiedy drzewo za oknami zacieniło pokój i kuchnię, jedynie na parapecie udaje się coś utrzymać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Monika, Okno już się świetnie prezentuje(ale tego bałaganu remontowego Ci nie zazdroszczę).Taras jak co roku u Ciebie zapowiada się rewelacyjnie!!
    W herbaciarce zrobiłaś niesamowite postępy , moja niestety leży odłogiem i nie wiem kiedy się za nią wezmę.
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekna biala porcelana..wypic kawe z takiej porcelanowej filizanki to sama rozkosz..mam taka wiec wiem..a remontu to ja tu u Ciebie nie widze ..wszystko na swoim miejscu..a haft mi sie zazcyna podobac..pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Moniu,piękna kolekcja wazoników-gratuluję udanych "łowów" :-)))
    Z herbaciarką idziesz jak burza,pewnie wkrótce pokażesz oprawioną :-))) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie,Maja

    OdpowiedzUsuń
  5. Wazony sa sliczne, ja ostatnio tez bardziej sie za takowymi rozgladam.
    Kwiaty w domu i ogrodzie masz zjawiskowe!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam czekam z niecierpliwością na Herbaciarkę.
    Widać że kwiatki Cię kochają, piękne są! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cześć, bardzo fajne te wazoniki, rowniez się za takimi rozgladam:)i rozumiem Twoją sympatię do wyhodowanych przez siebie roslinek, sama uwielbiam w ziemi grzebac a potem po prostu puchne z dumy, przystaję i spogladam na te moje maleństwa.a w tym roku porwalam sie i nawet posialam salate nabalkonie i wlasnie pierwszy raz robilam salate z rukoli i maslowej,warto bylo poczekac zwlaszcza,podczas warzywnego zagrzenia:)Pozdrawiam i dzieki za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam na ostatnią odsłonę, obraz będzie piękny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń