Swiata tez w tym roku dosyc szybko ,wiec nie ma sie co ogladac.
Moje rozkrecanie potrwa tez jeszcze kilka dni .Udalo mi sie jednak wczesniej zrobic kilka.juz wykonczone i wylakierowane na podwojny blysk wygladaja wiosny.
Klasyczny decoupage na prawdziwych gesich wydmuszkach o pokaznych rozmiarach.
Wyglądają zachęcająco! Co jedna, to ładniejsza! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGdybym miala wybierac, to wybralabym....wszystkie, bo sa przesliczne. Zreszta u Ciebie zadnych innych sie nie spodziewam, a Ty mozesz juz tylko "przerastac" sama siebie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaprawdę są śliczne i ten błysk!!!
OdpowiedzUsuńJakie cudne te jajeczka.Wszystkie są piękne ale te fiołki mnie urzekły. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńNa pewno już czas. Szczególnie, że my z mamą zawsze mamy opóźnienie na blogu, więc dobrze by było, żebyśmy my też zaczęły wielkanocne robótki. Piękne te pisanki. Szczególnie podobają mi się z fiołkami i ta beżowa z kogucikiem.
OdpowiedzUsuńŚliczne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudne! Ta z fiołkami i mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńI mnie te fiołki urzekły, bo lubię te kwiaty:))
OdpowiedzUsuńŚliczności:))
Serdecznie pozdrawiam:))