Wreszcie moge uznac remont kuchni za zakonczony.Do dzisiaj na suficie wisiala gola zarowka.Mimo ze nie naleze do najcierpliwszych kobiet ,bardzo dlugo szukalam czegos co mnie zadowoli.Zawsze bylo tak ze albo cena nie ta albo cos innego.
Wreszcie w niedziele na klamotach znalazlam to o czym marzylam.Tym razem wszystko gralo i cena i wyglad.
Nie podobaly mi sie tylko klosiki.
Na szczescie szyblko udalo mi sie dopasowac inne.Tutaj poszlam na latwizne i kupilam w sklepie.Ciezko by bylo dopasowac piec takich samych szukajac na klamotach.
Od soboty przesladowal mnie smak ciasta ktore jadlam u znajomych .Jakos wczesniej nie natknelam sie na takie.Ciasto nosi nazwe Cytrynowiec.
Przefiltrowalam rozne strony kulinarne i znalazlam przepis na ten smakolyk.
Poskladalam razem kilka przepisow i wyszla mi moja wersja tego ciasta.
Jest idealne na cieple letnie popoludnia do kawki.Smak ma lekko kwaskowo cytrynowy.
Zapraszam na degustacje.
Udalo mi sie tez dzisiaj poswiecic kila godzin na odnawianie gracikow do nowej-starej lazienki.Wlasciwie juz prawie wiekszosc mam gotowa.O tym jednak wiecej w nastepnym wpisie.
Zycze wszystkim milego wieczoru.
Zagladam do Ciebie i widze,ze ciagle cos tworzysz,caly czas produkujesz.:)I wszystko sliczne.
OdpowiedzUsuńJak sie tak napatrzylam to musze sie zmotywowac , zakasac rekawy i ruszyc do roboty.
Pozdrawiam.
Piękny żyrandol!Pasuje do Twojej kuchni!
OdpowiedzUsuńA takiego ciasta ,to ja jeszcze nie jadła.A wygląda niesamowicie smakowicie!!!
Pozdrawiam
ciasto jak zaczne w koncu wakacje to sobie upiekie zyrandor pierwsza klasa mam takie pytanko gdzie i u kogo zakupiłas orlamenty??
OdpowiedzUsuńMonika, żyrandol rewelacyjny , idealnie współgra z otoczeniem:)Warto było czekać.
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda bardzo zachęcająco,poproszę o przepis:))
Całuski
Dopięłaś swego i udało się wyczarować takie cudo, warto było poczekać.. A przepisem się nie pochwalisz?.. hehe, bo smakowicie wygląda..
OdpowiedzUsuńzazdraszczam kuchni,szczególnie,że jest już tak dopieszczona,piękna!
OdpowiedzUsuńa ciastem to się tylko pozachwycam bo jestem na diecie:)))
Żyrandol pierwsza klasa:) Warto czasem uzbroić się w cierpliwość.
OdpowiedzUsuńCytrynowiec wygląda znakomicie:)
Pozdrawiam:)