niedziela, 2 stycznia 2011

Z koronkowym wachlarzem w Nowy Rok

Tych kilka wolnych dni uplynelo mi bardzo milo z igla w reku.Juz chyba jestem w jakis sposob uzalezniona od tego ,aby ciagle cos dlubac.Kiedy dluzszy czas nic sie w tym kierunku nie dzieje staje sie dziwnie nerwowa.Tak jak juz pisalam w poprzednim poscie powyciagalam zaczete i nie wykonczone prace.Az strach sie przyznac ,ale jest ich kilka.Jedne mniejsze jedne dosyc duze.
Haftuje juz ladnych pare lat i nie potrafie przejsc obojetnie jak cos mi sie podoba.
Te Panie ,ktore haftuja pewnie choc troszke potrafia to zrozumiec.
Tak bylo wlasnie z wachlarzem ,ktory obecnie  mam na warsztacie.Kiedy dwa lata temu wpadl mi w oko zachorowalam na niego momentalnie.Rozpoczety przelezal w szafie swoje.Teraz jako numer jeden mecze go juz od pieciu dni.
Tego rodzaju haft wykonuje pierwszy raz .Obawialam sie troszke czy dam rade.
Okazalo sie jednak ,ze przy odrobinie cierpliwosci szybko zalapalam o co chodzi.Efekt jest niesamowity.Haft tworzy piekna koronke.
Juz mysle jakby taki haft przeniesc na odziez. Mogloby to wygladac dosyc ciekawie.
Ciesze sie ze wkrotce dolacze do pan ,ktore juz sa  w posiadaniu takich haftowanych wachlarzy.
 Ponizej umiescilam kilka fotek z tego co juz mam wydziergane






Zycze wszystkim ,ktorzy tu do mnie zagladaja Szczesliwego Nowego Roku.Spelnienia wszystkich marzen Zdrowia i Pogody ducha.Oby ten Nowy Rok obfitowal w nowe pomysly i ciekawe prace.Pozdrawiam serdecznie.

12 komentarzy:

  1. Och..nie moge sie napatrzec:):)cudne rzeczy!!!I ja zapraszam Cie serdecznie..zamiescilam kilka filmikow na mojej stronie z moimi wnetrzami haftami ceramika odnowionymi meblami..czyli jednym slowem to co lubie robic:)i czym sie zajmuje na codzien:):) Moniczko(jesli moge sie tak zwracac:) Zatem mamy nowy Rok,więc zyczę Tobie i rodzinie samych cudownych chwil ,milosci i po prostu szcześcia.Pozdrawiam serdecznie,bardzo zdolną kobietke:):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Haft już prezentuje się pięknie, mimo, że to jeszcze nie koniec. Koronka będzie fantastyczna, misterna, elegancka i delikatna. Życzę dużo wytrwałości, żeby szybko był koniec.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne rzeczy tworzysz:)))mnie też swędzą ręce,ale obiecałam sobie przerwę w robótkach chociaż do 3 stycznia:)))wszystkiego najpiękniejszego Tobie życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ pięknie się zapowiada :) Życzę Ci, aby praca szybciutko się wyhaftowała Twoimi zdolnymi rączkami i aby następne Twoje wytworki były tak śliczne jak ten wachlarz ... Nowy Rok zaczęłaś pracowicie, więc cały 2011 zapowiada wiele ciekawych prac, które z pewnością nam tu pokażesz. Pozdrawiam z NOwym Roczkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, wachlarz pięknie się zapowiada, z niecierpliwością czekam na efekt końcowy. Pozdrawiam i życzę spełnienia wszystkich marzeń tych robótkowych także w roku 2011. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada sie wprost rewelacyjnie, wyglada jak upleciony z pajeczych koronek, ciekawe jak prezentowalby sie np w bialej bluzce z szerokim rekawem i waskimi dlugimi mankietami, zamiast kolnierza na plecach...
    A skad masz ten fenomenalny wzor? Czy mozna Cie o niego poprosic?
    W Nowym Roku wszelkiej pomyslnosci zycze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moniko , wachlarz jest rewelacyjny , dobrze , ze się przeprosiłaś z tym hafcikiem:)Podziwiam Twoją cierpliwość i wytrwałość, i zyczę Ci jej dużo w Nowym Roku, oraz mnóstwa nowych pomysłów i czasu na ich realizację.Oczywiście jeszcze zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń:) Całuski

    OdpowiedzUsuń
  8. Moniko gratuluję postępów w haftowanku wachlarza, zachwycam się tym wzorem odkąd Gosia go wyszyła, trzymam kciuki za ukończenie.
    Korzystając z chwili wolnego czasu chciałam życzyć ci szczęśliwego i wspaniałego, pełnego weny twórczej roku 2011.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudo absolutne!!!! Gratuluje zdolności i cierpliwości! Wspaniały efekt... Wszystkiego dobrego w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  10. ojej, cudny ten wachlarz, rewelacja !!!! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń