Ostatnie moje bombki wyszly mi takie bardzo starenkie..Lubie ten styl i bardzo dobrze czuje sie wsrod takich drobiazgow.Takie motywy idealnie pasuja do swiatecznego klimatu.Nastepne bombki serduszka juz sie susza.Beda jeszcze bardziej postarzone,popekane krakiem.Bardzo wiktorianskie.Mam nadzieje,ze wszystko ,zagra i juz jutro bede mogla je obfotografowac.Dzisiaj zaprasza na krotka sesje bombkowa Vintage.Motywy na nich pochodza ze serwetek papieru do decu i wydrukow.Na to farby akrylowe ,duzo warstw lakieru i tona cierpliwosci.Tej jeszcze na razie jakos mi nie brakuje.
To na tyle tych moich staroci.Pozdrawiam i lece lakierowac nastepne.
Bardzo ładne bombki. Faktycznie wymagają cierpliwości! Prezentują się wspaniale. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚLiczne! A pierwsza-naj,naj:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Maja
Przepiękne, cudne nieopwtarzalne dzieła.
OdpowiedzUsuńKażda zachwyca i przemawia do wyobraźni.
Pozdrawiam serdecznie.
ojej jej jej jakie piekne, a mnie sie podobaja wszystkie!!!
OdpowiedzUsuńMerry Christmas!
OdpowiedzUsuńfrom Chile
c@
Ja poprosze ta z dama, a juz koniecznie ta czarna - jest boska - wprost rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńCzy uzywasz bombek z plastyku czy styropianowych?
Ciesze sie ze tak wam sie podobaja moje bombki.To sa prawdziwe szklane bombki.nigdy nie robilam na styropianowych ani plastikach.Jakos tradycyjna szklana to jest dla mnie wlasnie to.Odglos delikatnego szkla ma w sobie to cos.Nawet jak taka bombka sie zbije ,ma to jakis urok.wiem ,ze Panie robia na roznych bombkach swoje decu.Ja moim szklanym pozostane wierna.
OdpowiedzUsuńpiękne. ja też lubię takie rzeczy w starym stylu....pozdrawiam.Lidzia
OdpowiedzUsuńCoś pięknego!!! To sztuka najwyższych lotów! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńchoinka ci sie zlamie od tylu bombek
OdpowiedzUsuńMoniko ,bombki śliczne!!
OdpowiedzUsuńJa również preferuję szklane bombki , chociaż zdarzało mi się coś zmalować na plastikach.
Całuski
Śliczne!! Szczególnie ta z barokowym reliefem. MMMmm...
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy ,ze nie tylko ja jestem amatorem starego stylu.On ma cos w sobie takiego ulotnego i pieknego.Mnie osobiscie sprawia wielka radosc kiedy samodzielnie moge sobie zrobic cos co mi chodzi po glowie i na co mam ochote.
OdpowiedzUsuńAnonimowy.Dzieki za troske ,ale mysle ,ze poradze sobie z moja choinka bez obaw.
Piekne bombki, trudno wybrac , ktora ladniejsza, ale ta pierwsza mnie oczarowala.Pozdrawiam milo :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuń