niedziela, 29 marca 2015

Postepy przy firanie.Kulinarnie swiatecznie.

Swieta juz pomalu pukaja do drzwi.Koncze ostatnie pisanki.Susza sie wiec jeszcze chwilke i wstawie fotki.
Kazda wolna chwilke chwytam za szydelko i dziergam firanke.Zmiana planow co do niej zapadla juz na samym poczatku.Okazala sie tak jak juz pisalam zbyt duza do lazienki.nie mialam jednak sumienia zaczynac od poczatku i niszczyc to co juz zrobilam.
Firanka zawisnie w pokoju..nie bedzie to jednak mala firaneczka a raczej duza firana.okna sa dwa wiec musza byc dwie.Na razie skonczylam sam wzor.Reszta w gore to juz bedzie sama siatka.Tej siatki musi byc calkiem sporo.Robi sie ja jednak duzo szybciej bo nie trzeba liczyc.
Mam nadzieje ze z druga pojdzie znacznie szybciej.







Malutka szafeczka to moj ostatni graciany lup.Troszke ja odswiezylam i juz znalazla swoje miejsce.

Pomalu zaczynam kulinarne przygotowania do swiat.Z tej okazji wyprobowalam i pierwszy raz sama upieklam prawdziwa drozdzowa wielkanocna babe.Debiut moge zaliczyc do bardzo udanych.Baba wyszla tak jak powinna.Jest wyrosnieta delikatna i mokra.Pieklam ja w bardzo starej ceramicznej formie pospinanej metalowa siatka.Mysle ze jak jutro mi czas pozwoli to napisze o niej na moim kulinarnym blogu.Musze go ozywic bo jest w uspieniu i cierpliwie czeka.
Dzisiaj mala fotka baby ,ktorej juz prawie nie ma.

Tym slodkim akcentem koncze i zycze milych przygotowan do swiat.

13 komentarzy:

  1. Firana robi wrażenie! Wzór jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać ogrom pracy. Podziwiam wzór i wytrwałość !

    OdpowiedzUsuń
  3. Firana robi wrażenie już teraz ,a co dopiero jak ją dokończysz... czekam z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogrom pracy za Tobą.Wzór przepiękny.Kończ i pokazuj obie.Również czekam z niecierpliwością:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam wszystkich którzy mają cierpliwość do tak precyzyjnego szydełkowania.Firana będzie piękna i nie banalna .Mam taka samą szafeczkę i nie mam na nią pomysłu.Jestem ciekawa jak wykorzystałaś swoją ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna firana - cudny wzór :-)
    Baba drożdżowa...? Jeszcze takiej nie piekłam :-) Koniecznie muszę to zmienić, bo Twoja wygląda bardzo smakowicie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. ta firana będzie cudna:))))))))))))))))))) a szafeczka skradła moje serducho:)

    OdpowiedzUsuń
  8. piekna, misterna praca, podziwiam cierpliwość i zdolności :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Firanka jest cudowna, uwielbiam róże. Podziwiam za cierpliwość, do szydełka mi brakuje.

    OdpowiedzUsuń