Byly juz jajka decu i materialowe.Teraz kolej na jajka otulone gipiura.
Robiac je powtorzylam dokladnie to samo co na bombkach.Efekt jest bardzo podobny prawie identyczny.
Juz wisza nad stolem w jadalni i wygladaja swiat
Kwiatowa seretka juz ukonczona.Pozostaje nadal pod urokiem filetu .Ta technika szydelkowa daje wiele mozliwosci.Jest tyle pieknych wzorow i rzeczy, ktore chcialabym zrobic .Mam co do tego ogromne plany.Kilka z nich juz nawet pomalu zaczyna zyc swoim zyciem.O tym jednak napisze nastepnym razem
Zycze milego wieczoru i pogodnej soboty.
Tak zupełnie przez przypadek trafiłam do Ciebie i aż z wrażenia zaniemówiłam. Tyle pięknych rzeczy stworzyłaś. Pozwól, że rozsiądę się wygodnie i pooglądam sobie Twój blog.Zaczynam raczkować w pracach szydełkowych, ale moja pasją jest haft wstążeczkowy. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńStworzylas sliczne, eleganckie jaja a gipiurowa koronka nadaje im delikatnosci. Sa niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju! Milego i udanego weekend'u zycze.
OdpowiedzUsuńlubię serwetki filetowe ...Twoja naprawdę ładna...
OdpowiedzUsuńo jajkach nie wspominam bo... cudne są
Piękne jajeczka ! Takie wytworne :D
OdpowiedzUsuńWarto szperać po internecie ,znalazłam cię przez przypadek,jajeczka są cudne,pozwolisz że zrobię sobie takie,pewnie nie wyjdą takie śliczne i eleganckie,ale spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam
Bardzo wytworne te jajka!Przepiękne...
OdpowiedzUsuńA serweta marzenie!
Piękna serweta, o jajkach nie wspomnę, ach cudnie:))
OdpowiedzUsuńPiękne jajka, czy są do kupienia?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawy pomysł, jajka są cudne:)
OdpowiedzUsuńSuper jajca :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie je otuliłaś. Serweta tez godna mistrzyni. Ciekawa jestem dalszych poczynań ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń