Pogoda dzisiaj nie nastraja optymistycznie.Pada od rana i tak jakos smutno na swiecie.
Prace w polu czekaja jak na zmilowanie.Juz dawno powinno byc wszystko w magazynie a tu oni rusz.Sila wyzsza i tyle.
Aby jakos oderwac mysli od codziennosci snuje juz pomalu swiateczne plany.
Obrusik z reniferami juz wyhaftowalam .Teraz kolej na reniferowe podkladki.Mysle ze za pare dni beda gotowe.
Niebieskie dekoracje ktore wczesniej pokazywalam tez juz wyhaftowane.Czekaja aby im teraz dac koncowa oprawe .
Mysle tez juz o bombkach.Bez nich nie czuje atmosfery swiat.
Od kilku lat o tej porze rozkladam moj warsztat bombkarski.Bardzo lubie prace przy nich.Jest tyle pieknych motywow i sposobow na ich ozdabianie.Mam nadzieje ze i w tym roku wena mi dopisze i cos ciekawego uda mi sie zmajstrowac.
Dzisiejsze zdjecia to bombki sprzed roku i dwoch lat.Naleza do moich ulubionych.
Zawsze mialam slabosc do kapeluszy.Kiedy pare lat temu natknelam sie na serie tych slicznych kapeluszowych kobitek zupelnie stracilam dla nich glowe.
Kilka z nich znalazlo juz miejsce na moich bombkach.
Pozdrawiam wszystkich moich gosci i zycze choc odrobine jesiennego sloneczka.
Stworzyłaś Moniko prawdziwe skarby !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
oj tak... w Twoje bombki podziwiam, odkąd pierwszy raz trafiłam na Twojego bloga. Piękne są po prostu!:-)
OdpowiedzUsuńTe bombi sa .... no nie wiem jak je nazwac. zazdroszcze Ci ich strasznie. naprawde w zyciu nie widzialam tak slicznych. :)
OdpowiedzUsuńpiekne,,,,,, nic dodac. ? Chcialabym zobaczyc w takim razie jak wyglada twoja choinka,musi byc powalajaca
OdpowiedzUsuńpozdrawiam zapraszam do mnie na bloga
Oj co roku podziwiam Twoje bombki na blogu i powiem szczerze że za każdym razem jestem nimi zachwycona
OdpowiedzUsuńSą piękne i takie w moim ukochanym stylu.
OdpowiedzUsuńJestem nimi oczarowana!
Pozdrowienia od różanego...
Piękne!!! - Nic dodać, nic ująć !!
OdpowiedzUsuńpiękne bombki:)))
OdpowiedzUsuńJakie cudowne te twoje bombki, świetne wszystkie!! Ja nie mogę jeszcze myśleć o świętach we wrześniu, jakoś mi to nie pasuje ;)) Ale faktycznie jeśli chodzi o robótki to chyba czas się wziąć, żeby zdążyć! ;)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowne te prace:) juz sobie wyobrazam jak zawisna na pieknym drzewku:)pozrawiam serdecznie i zapraszam do mojej lazienki przy blasku swiec:):)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMonika, uwielbiam Twoje bombki, są Cudne!!!
OdpowiedzUsuń, chyba pora wejść na strych po surowce :)
Całuski
Piekne...ach to na prawdę niedlugo Święta...czas rozpocząć przygotowania...
OdpowiedzUsuńTo prawdziwe perełki:)
OdpowiedzUsuń