Dawno mnie tutaj nie bylo.Nazbieralo sie troche tego.Caly tydzien spedzilam bardzo pracowicie.Skonczylam juz pisanki .
Jednak najwiecej czasu poswiecilam xxx.Czas najwyzszy skonczyc i zabrac sie za cos nowego.Mam nadzieje ze jeszcze ze dwa wieczory i obraz pojdzie do oprawy.Rame juz mam wybrana i cierpliwiae czeka na swoje piec minut.Mysle ze w calosci bedzie wszystko dobrze ze soba gralo.
Ja natomiast chetnie odpoczne od metalozowanych nici.Oj daly mi one ostro popalic.
Spragniona wiosny i slonca przytargalam do domu kilka roslin doniczkowych.Storczyk zajal miejsce w decu donice w kuchni.Drobne wiosenne anemony i bluszcz wlozylam do duzej plaskiej misy.
To juz moje ostatnie pisanki w tym roku.Zrobilam ich dosyc duzo.Kilka juz powedrowalo na upominki.Mnie osobiscie jakos te bratki najbardziej przypadly do serca
Haftowany obraz imponujacy.
OdpowiedzUsuńBluszczyk w decoupagowej misce super.
A jajko najbardziej podoba mi sie to z dziewczynka.
Pozdrawiam swiatecznie.
Monika , jajeczka jak zwykle świetne!!
OdpowiedzUsuńCzekam na odsłonę już oprawionego haftu:)
Całuski
Mnie z kolei najbardziej urzekło jajeczko z ptaszkiem:)Haft piękny.Podziwiam Cię ogromnie za cierpliwość do metalizowanej nitki.Wczoraj wyszywałam aniołka z tą nitką i przyznam szczerze,że przy tak małej pracy chwilami brakowało mi cierpliwości.
OdpowiedzUsuńNiech nadchodzące Święta Wielkanocne przyniosą Tobie i Twoim bliskim radość,spokój i szczęście.
Wszystkiego dobrego:)))
Zdrowia, szczęścia, pomyślności
OdpowiedzUsuńw pierwsze święto dużo gości.
W drugie święto dużo wody,
to dla zdrowia i urody.
Dużo jajek kolorowych
i świąt wesołych!