niedziela, 24 października 2010

Rozany Elf

Tak jak juz ostatnio pisalam moja slabosc do wszelkiego rodzaju roz to przewlekla choroba.Nic na to nie poradze ,ze tak bardzo kocham te kwiaty.
Byle tylko takie slabosci sie mnie trzymaly to chyba nie bedzie az tak zle .
Kwiatowe elfy ktore widac ponizej sa dosyc znanym motywem.
mozna je wykorzystywac na wiele sposobow.
Jakis czas temu udalo mi sie wlasnie takiego elfa umiescic jako hafcik xxx na obrazku.Mialam przy nim dosyc duzo dlubania ,ale moj upor zwyciezyl.Tych elfow jest cala armia ,kazdy prawie kwiat ma swojego pieknego straznika.
Marzy mi sie aby kiedys miec ich wiecej.
Do komplety zrobilam jeszcze swiateczna bombke i dzbanuszek technika decu.
W tym roku moze uda mi sie ta moja kolekcje powiekszyc.


12 komentarzy:

  1. Piękny komplecik!!! Idealnie dobrana serwetka!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. to serwetka?nie spotkałam takiej:)a motyw do haftu zrobiłaś sama czy miałaś wzór:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez dolaczam sie do zachwytow. Piekny komplecik.A roza z poprzedniego posta wspaniala.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak to przewlekła choroba i jeśli chodzi w moim przypadku niewyleczalna ;) Kocham od lat róże i nie mam zamiaru tego zmieniać.
    Komplet mnie po prostu urzekł :)
    Pozdrowienia od różanego...

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne.Domyślam się,że przeniosłaś wzór z serwetki na xxx?

    OdpowiedzUsuń
  6. Urokliwy zestaw. Każdy ma swoje małe słabości. Ja do zestawów czarno-białych. Mimo to bardzo podobają mi się i te różane.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzieki za tyle milych slow.Milo mi ,ze elf sie podoba.Rzeczywiscie motyw na bombce to serwetka.Sama bylam zaskoczona ,ze udalo mi sie taka spotkac.Jesli chodzi o wzor do xxx to byl to caly oryginalny zestaw kanwa nici i schemat.Widzialam w necie [nie pamietam gdzie]podobnego elfa w xx.Niestety jego kolory nie byly dosyc nasycone,Byl bardzo mdly.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiekny komplecik, taki delikatny i tajemniczy.
    Pozdrawiam goraco

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny komplecik Ci wyszedł!!!U mnie elfik serwetkowy zagościł na wazoniku, ale spodobała mi się Twoja bombka z nim , wiec pewnie odgapię:))
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach...nie mozna oderwac oczzu od tych cudownosci!!przymiezam sie ciagle do tej techniki...ale jakos nie mam odwagi:):)pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń