Chyba od zawsze mam slabosc do porcelany.Moje zbieractwo teraz to juz pewnie choroba.Nie potrafie obojetnie przejsc obok filizanek ,pieknych serwisow i zastaw.wielki urok maja tez pojedyncze sztuki.zadajac sobie troche pracy bardzo ciekawe cacka mozna znalezc na targach staroci.O tym jednak napisze innym razem.
Dzisiaj bedzie tez o porcelanie ,ale haftowanej.
Rok temu wspolnie z kilkoma blogowymi kolezankami haftowalysmy piekna biala porcelane.Maja i Penelopa juz dawno swoje prace oprawily.Ja ociagalam sie troszke ,bo moja kuchnia musiala zmienic swoje oblicze.
Rame dobralam tak aby obrazek wpasowal sie w charakter kuchni.Mam nadzieje ze jutro zawisnie na scianie.
Pozdrawiam serdecznie majowo i troszke deszczowo.
i pięknie będzie się komponował taki obras w nowej kuchni na pięknych płyteczkach, kurczaczek cudo ci wyszło i zapewniam ze na efekt warto było czekać, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRama jest idealna.Porcelana wygląda w niej fantastycznie.Po raz kolejny zakochałam się w tym hafcie.Nie wiem czy wiesz ale Twoja miłość do porcelanowych cudeniek jest zaraźliwa.Łapnęłam jak nic tego wirusa.Mało tego on się nasila,ale dobrze mi z tym:)
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia:)))
Pięknie wyszła porcelana,rama dodaje jej większego uroku.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚloczna ta porcelanka-też mam ją wyszytą :)))
OdpowiedzUsuńWszystko do siebie idealnie pasuje. Rama do haftu, haft do otoczenia. Ja też niedługo biorę na warsztat ten wzór. Znalazłam go na waszych blogach, kiedy wspólnie pracowałyście nad nim. Od razu wiedziałam, że kiedyś sama go wyhaftuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Strasznie mi się ten wzór podoba, jest taki elegancki, szkoda tylko że ostatnio się z krzyżykami pokłóciłam i nie chce mi się ich dziubać :)
OdpowiedzUsuńMonika , pięknie dobrałaś ramę!!!
OdpowiedzUsuńMoja porcelanka , jak widziałaś , jeszcze czeka na oprawę:(
Całuski,
Piękny haft + świetnie dobrana rama = przepiękny obrazek :-) Gratuluję! Wygląda niesamowicie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta haftowana porcelanka a ramka do niej po prosty idealna :)...Może mnie też uda się kiedyś zabrać za ten hafcik, muliny już są tylko jakoś czasu brak...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam BeataS.
Cudowny haft, chciałabym tak umieć, a ramka po prostu idealnie dobrana! :))
OdpowiedzUsuńCałość prezentuje się świetnie , idealnie nadaje się do Twojej nowej kuchni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Pięknie dobrana rama ...tylko koronki mi troche brak (tak się do niej u siebie przyzwyczaiłam) ...choć prawdę powiedziawszy przecież obrusy bywają (chyba częściej) bez koronek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
widze ze porcelana w dalszym ciagu jest obiektem westchnien wielu Pan.Polecam ten hafcik wszystkim haftujacym kolezankom.Pracy moze troszke przy niej jest.Jednak daje ona duzo radosci kiedy zaczyna jej przybywac na kanwie.
OdpowiedzUsuńDroga koleżanko hafciarko, jestem pod wielkim wrazeniem pięknie wyszytej przez Ciebie białej porcelany. Patrząc na nią bije mi szybciej serce. Pierwszy raz natrafiłam na to cudo.
OdpowiedzUsuńPowiedz proszę jak to zdobyć? :) Mam sporo zakupionych wzorów bardzo chętnie uzycze. Serdecznie pozdrawiam