czwartek, 7 stycznia 2016

Pod urokiem haftowanych Ikon

W Nowy Rok wkroczylam z nowymi wyzwaniami i zupelnie nowa technika .
Ostatni post juz byl wlasnie wprowadzeniem w moj koralikowy swiat.
Dzielnie siedze i koralikuje moja Ikone.
Nie idzie to szybko wrecz  bardzo wolno.Trzeba uwazac na to aby zbyt nie naciagac albo zbyt luzno nie haftowac.
Jednak to co widac juz gotowego zacheca mocno do dalszych wysilkow.
Zachecona ta technika wpadlam i zaczelam odkrywackolejne stopnie trudnosci i techniki.W koncu czlowiek uczy sie cale zycie i ciagle mu malo.
Tym sposobem stalam sie posiadaczka dwoch kolejnych ikon ,bardziej wzorow do wykoralikowania.
Tu technika jest juz bardziej wyrafinowana i duzo trudniejsza.
Na razie siedze i ogladam te zestawy  i sama nie wiem czy dam rade.
Chyba musze sie z tym przespac i do roboty.


Jezeli uda mi sie ogarnac ten schemat to juz bedzie Cos



A tu juz kolejne koraliki i postepy na mojej pierwszej Ikonie.





Pelna zapalu i energii na kolejne wyzwania pozdrawiam i zycze milego wieczoru.