środa, 29 kwietnia 2015

Magnolia -ta haftowana i ta kwitnaca.

Kolejna z mojego haftowanego zielnika jest magnolia.
Musze ie spieszyc ,aby wyhaftowac ja zanim przekwitnie moja prawdziwa w ogrodzie.
Na szczescie w ogrodzie mam pozniejsza.zaczyna dopiero kwitnac ,wiec mam nadzieje ze dam rade.
ten haftowany zielnik coraz bardziej mi sie podoba i sprawia duzo radosci.Pieknie opracowane do haftu kwiaty i ich dodatki tworza wspaniale obrazy.
Juz mam w planie nastepny i jeszcze nastepny.
A gdzie reszta moich planow?Firanki ,tapicerka krzesel i foteli.ogrod taras.
Na razie na szczescie mam lekki przyplyw energii i cos tam dzialam.
Dzisiaj maly postep przy magnolii.




Zycze milego wieczoru i dziekuje za odwiedziny.

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Haftowany zielnik cd.Firankowo -szydelkowe postepy.

Z wielka przyjemnoscia wrocilam do moich xx .To jest taka moja bezwarunkowa milosc i uzaleznienie.Jak zaczne to juz po mnie.nic sie wtedy nie liczy .Wszystko lezy odlogiem a ja przenosze sie w moj inny wymiar.
Hortensje juz skonczylam.moze tak nie na amen ,bo zostalo jeszcze pranie prasowanie i oprawa.
Z tym jednak postanowilam sie chwilke wstrzymac.chce miec cala serie tych hafcikow ,wiec i oprawa musi wspolgrac.Kiedy bedzie juz kilka wtedy oprawie wszystkie razem.
Mysle o przecieranej ramie bialo bezowej.juz nawet ma upatrzona i zaklepana.
Haftowanie tych obrazkow botanicznych to sama przyjemnosc .Wybor jest ogromny wiec kazdy moze znalezc cos dla siebie .Ja wybralam jak widac hortensje.
Teraz biore sie za magnolie potem za irysa i pelargonie.
Tak wiec caly piekny ogrod botaniczny zawisnie na mojej scianie.
A tak wyglada moja hortensja.jeszcze ciepla i przed praniem.





Tak jak pisalam zaczelam kolejna roslinke.Padlo na magnolie.moze dam rade ja wyszyc zanim przekwitna te prawdziwe.


Nie zapomninam o mojej firanie.Staram sie codziennie przerobic kilka rzedow.Pomalu pnie sie w gore.samej siatki jeszcze sporo brakuje.No i bedzie potrzebna jeszcze jedna.w pokoju mam dwa duze okna.


Dzisiaj pogoda nie sprzyja pracy w ogrodku.Wieje u nas ze cos okropnego.Dzieki temu moge pozostac w domu i troszke podziergac i powyszywac.
Pozdrawiam i zycze milego popoludnia.

czwartek, 16 kwietnia 2015

Lozka stare na nowe

Dzisiaj bedzie bardzo roboczo  i nie bardzo kolorowo.
Wszystko to za sprawa dwoch lozek o ktorych juz kiedys dawno pisalam.
Kupilam je na gratach jeszcze jesienia.Kiedy je zobaczylam zaraz wpadlo mi do glowy ,ze swietnie beda wygladac w pokojach moej siostrzenicy i siostrzenca.Temat podchwycila moja siostra no i sie zaczelo.
Po zakup[ie odstaly swoje w garazu i wreszcie przyszedl na nie czas.
Zdarlam wszystkie warstwy farby ,a bylo ich chba ze sto...uzupelnilam ubytki tam gdzie trzeba bylo poszedl w ruch szpachel.No i straaszne szlifowanie.
Po tym wszystkim pokazaly swoje obliczei okazalo sie ze wygladaja calkiem calkiem.
Najbardziej jednak lubie miny niedowiarkow ,ktorzy z politowaniem kreca glowa jak cos przytargam do domu.
Kiedy prace maja sie na ukonczeniu to ich miny jakos dziwnie sie zmieniaja i nawet widze usmiech .
No ale do tematu wracajac kolory  wybrala glowna zainteresowana .Stanelo na zlamanej bieli i i blizej nie okreslonym bezu.Kolory bardzo na czasie i wydaje mi sie ze idealne dla chlopca i dziewczynki.Cala reszte mebli bedzie mozna do nich latwo dobrac.
Na razie lozka potraktowane sa jedna warstwa farby i czekaja na druga.Jutro juz bedzie koniec.
Zdecydowalam sie na pomalowanie lozek z pistoletu.Balam sie tego bardzo  .Teraz widze ze warto bylo bo efekt jest i lepiej walkiem wcale by nie wyszlo.
Na zdjeciach widac wszystko jeszcze na roboczo ,ale nie moglam wytrzymac .Jutro pstrykne juz gotowe.


Tutaj w zlamanej bieli dla dziewczynki


Malowanie pistoletem okazalo sie bardzo dobrym pomyslem.
W bezowych szarosciach dla chlopca.

Ma, nadzieje ze dzieciaki zaakceptuja wybor cioci i beda zadowolone..
Pozdrawiam bardzo wiosennie i do nastepnego .

czwartek, 9 kwietnia 2015

Hortensja -haftowane postepy czesc 1

Patrze na moja doniczkowa hortensje i haftuje moja botaniczna.
Male postepy juz widac .Obrazek bedzie taki z serii botanicznych.Juz dawno chcialam miec cala serie.
Kazda jedna roslinka jest bardzo ciekawie pokazana.
Moim marzeniem jest stworzyc serie szesciu obrazkow.Ciekawa jestem tylko czy wytrwam w postanowieniu.
Jak na razie od dwoch dni pilnie xxx .Tyle juz mam.wyhaftowane na dzisiaj.





.Tak to juz ze mna jest firana lezy i czeka a ja zaczelam cos zupelnie nowego.
Popoludnie spedze przy hortensji i troszke jej urosnie,moze na deser dziubne troszke firanki.
Pozdrawiam serdecznie i zachecam do xx.

wtorek, 7 kwietnia 2015

Hortensje -te haftowane i te zywe w donicy.

Swieta minely mi pogodnie i w milej atmosferze.
Dzisiaj piekny sloneczny dzien.Chodze i tak mysle do czego wsadzic rece.Kilka nowych pomyslow juz mi sie klebi.kilka zaczetych prac musze szybko zakonczyc.
Nie moglam jednak sobie odmowic tej przyjemnosci i dolaczylam na FB do wspolnego haftowania.
Kiedys juz bralam udzial w takiej zabawie.Dla mnie jest to swietna rozrywka i bardzo mobilizujaca.
Lapiac okazje ,ze dziewczyny haftuja hortensje o ktorej juz dawno mi sie marzylo szybciutko sie zdecydowalam i juz haftuje.
Ta hotrensja nalezy do calej serii botanicznej.Moze uda mi sie stworzyc moja wlasna.