środa, 28 sierpnia 2013

Mala probka nowego szydelkowego szala.Porcelana wyszperana na klamotach.

Ledwo co skonczylam torebke utonelam w kolejnej szydelkowej pracy.
Jesien zbliza sie juz wilkimi krokami ,wiec czas pomyslec o czym cieplejszym.
Dwie chusty ,ktore zaczelam wiosna pomalu koncza sie.
Nie wytrzymalam jednak i zaczelam jeszcze szal.
Tym razem zapanowala czerwien  .To taki maly eksperyment z tym kolorem.
Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie .Wzor jest dosyc prosty sam w sobie ,wiec mysle ze ten kolor do niego pasuje.Sam poczatek jakos mnie zniechecil i prulam juz dwa razy
Teraz jest juz ok i wyglada to calkiem dobrze .A jak naprawde  bedzie zobacze jak pojawi sie caly wzor.
Juz nie raz przekonalam sie ze efekt widac dopiero po zakonczeniu calosci.
Kolor wloczki jakos dzisiaj jest na fotkach nie do konca prawdziwy.Cos nie chcial mi wyjsc.
To jest taka prawdziwa czerwien.




Sobotnie odwiedzinyna  na tzw klamotach to juz u mnie tradycja.
Nie zawsze jest na czym oko zawiesic ,ale w tej materii trzeba byc cierpliwym.Przez kilka lat udalo mi sie juz kilka ciekawych rzeczy wyszperac.
Tym razem przytargalam dwa wazony.Ku mojemu zdziwieniu i radosci jest to rzadko spotykana porcelana Lenoxa w moim ulubionym kolorze ecru.
Swiecznik to juz jakas Bawaria.
Mimo to wygladaja razem jakby byly od jednego kompletu.



Na koniec zapraszam serdecznie na moj Kulinarny blog.
Tym raze nie bedzie o slodkosciach ,leczo o  cukinii.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

piątek, 23 sierpnia 2013

Bardzo vintage i ecru-nowa torba szydelkowa

Bardzo vintage i koronkowa.Taka jest moja nowa torba ,ktora wlasnie skonczylam.
Juz dawno lazilo mi po glowie cos w tym stylu.Wreszcie mam ja na zywo i jestem nawet zadowolona.
Poczatek byl fatalny .Pare razy zaczynalam i nic mi sie nie podobalo.Wreszcie zaskoczylo i juz bylo z gorki.
Torba jest z nici bawelnianych w kolorze ecru .Kwiatki sa takie lekko przestrzenne dzieki czemu nadaja torbie lekkosci.Podszewke wszylam w podobnej tonacji.Uchwyty sa z drzewa bambusoweg.
Jednym slowem mam torebke o jakiekj marzylam .Szkoda tylko ze juz tak malo lata zostalo.
Mam nadzieje jednak ze jeszcze i w tym roku spelni swoje zadanie.
Teraz bede mogla wreszcie wykonczyc kilka rzeczy co czekaja w kolejce .
Poza tym moja kuchnia pelna jest teraz przeroznych zapachow tych z konca lata i poczatku jesieni.
Na zamykanie lata w sloiki zapraszam na moj kulinarny blog.








Dziekuje serdecznie za mile odwiedziny i zycze milego popoludnia.

wtorek, 6 sierpnia 2013

Torba z szydelkowych kwadratow-to juz kolena

Tak jak w tytule praca nad kolejna szydelkowa torebka w pelni.
Ta bedzie juz kolejna torba tego lata.Z poprzedniego wpisu z szydelkowych serwetek torba ma sie dobrze .Juz za chwile bede mogla pochwalic sie , bo wlasnie jest juz na ukonczeniu.
Obecnie pracuje nad szydelkowa jeszcze bardzo letnia w kolorze ecru.
Sama torba bedzie dosyc skromna.Kwadraty sa gladkie bez ozdob.Po zlozeniu w calosc planuje ja jakos wzbogacic.Na to jednak jeszcze chwilke trzeba poczekac.
Pogoda nie nastraja mnie jakos do myslenia ,wiec pomysle o tym kiedy sie ochlodzi.
Na razie mala zajawka dosyc duzej torebki jeszcze w czesciach.
Zapraszam rowniez na moj blog bardziej kulinarny.Tam od jutra ruszam z roznymi smakolykami na dlugie zimowe dni i wieczory.Wreszcie nadszedl czas ,ze mozna cos dobrego wlozyc do sloika.




Pozdrowienia z bardzo goracej Wielkopolski i zycze milego wieczoru.