Jednak najwiecej czasu poswiecilam xxx.Czas najwyzszy skonczyc i zabrac sie za cos nowego.Mam nadzieje ze jeszcze ze dwa wieczory i obraz pojdzie do oprawy.Rame juz mam wybrana i cierpliwiae czeka na swoje piec minut.Mysle ze w calosci bedzie wszystko dobrze ze soba gralo.
Ja natomiast chetnie odpoczne od metalozowanych nici.Oj daly mi one ostro popalic.



Spragniona wiosny i slonca przytargalam do domu kilka roslin doniczkowych.Storczyk zajal miejsce w decu donice w kuchni.Drobne wiosenne anemony i bluszcz wlozylam do duzej plaskiej misy.


To juz moje ostatnie pisanki w tym roku.Zrobilam ich dosyc duzo.Kilka juz powedrowalo na upominki.Mnie osobiscie jakos te bratki najbardziej przypadly do serca



