Dzisiaj rano przestawiajac jakies kartony natknelam sie na zapomniane kule styropianowe.
Kilka lat temu robilam z nich bombki.
Pomyslalam sobie ze moze warto sie nimi ponownie pobawic i zrobic kilka bombek.
Mialy byc takie eteryczne -buduarowe w kolorze ecru.Zajelo mi to kilka godzin ,ale udalo mi sie je wykonczyc i juz czekaja na swieta.
Kolorystycznie idealnie pasuja do mojej jadalni ,wiec tam gdzies pewnie znajda swoje miejsce.
Bardzo dziekuje za tyle milych odwiedzin i komentarzy.Pozdrawiam i zycze kolorowych snow.
Świetny pomysł i te stonowane barwy - będą piękną świąteczną ozdobą.
OdpowiedzUsuńBardzo ladne , takie romantyczne, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują ,są takie inne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne. Czy możesz zdradzic w jaki sposób udaje Ci się tak ładnie naciągnąć tkaninę i jakiego kleju używasz?? ja kiedyś próbowałam coś okleić i materiał marszczył się ...
OdpowiedzUsuńSą przepiękne! Na pewno będą magicznie wyglądać na choince.
OdpowiedzUsuńPrzepiekne, bardzo francuskie! Udekorowana nimi choinka nabierze ponadczasowego stylu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Uczta dla oczu, uczta dla serca, oda do radosci...wygladaja wspaniale, moge sobie choinke wyobrazic...wow :)
OdpowiedzUsuńWytworne,niemal historyczne,eleganckie..swietnie Ci wyszly..naleza Ci sie slowa uznania za pomysl i wykonanie.)
OdpowiedzUsuńach...jakie śliczne te bombki!!!
OdpowiedzUsuńteż chciałabym znać sekret tak pięknie przyklejonego materiału:)
pozdrawiam:)
śliczne Moniko
OdpowiedzUsuńŚwietne, bardzo delikatne i eleganckie ! Pozdrawiam i podziwiam twoją pracowitość !
OdpowiedzUsuńSlicznosci!
OdpowiedzUsuńZachwycające !!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMoniko , dopiero teraz mogę pochwalić Twoje wspaniałe bombki! świetne są te decu i te z gipiurą.Jak co roku "szalejesz " z bombkami:)))
OdpowiedzUsuńPodziwiam , jesteś prawdziwą mróweczką:))
Całuski:)