czwartek, 1 grudnia 2011

Na roboczo - odnawiam meble i innne graty

Tym razem bedzie troszke bardziej roboczo i brudno.Wreszcie udalo mi sie wykroic troszke czsu i zabrac sie za meble.Cierpliwie czekaly juz od lata na swoje piec minut.No i doczekaly sie.Fotki przed renowacja pokazywalam w czerwcu przy okazji remontu.Remont juz ukonczylismy ,teraz koncze odnawianie mebli z jadalni.Dlugo zastanawialam sie nad kolorem ,nie widzialam do konca czego chce.Klamka juz zapadla i meble maja kolor lekko kremowo smietankowy.Bardzo podobny do koloru mojej kuchni.Na razie jeszcze wszystko jest w rozsypce i jeszcze mokre.Juz nie moge sie doczekac kiedy bede miala obite krzesla i wszystko bedzie poskrecane.Na wszystko daje sobie jeszcze kilka dni.


Cala reszta jeszcze jest w rozsypce.Osobnym dylematem byl zyrandol.Na taki wymarzony przyjdzie mi jeszcze dlugo poczekac.Zajelam sie wiec tym co mialam pod reka.Dlugo mu sie przygladalam i zastanawialam co jeszcze sie z nimm da zrobic.Wreszcie sie odwazylam i lekko go przemalowalam i przetarlam suchym pedzlem.Ku mojej radosci efekt okazal sie swietny.Przecierki idealnie do niego pasuja.Za jednym zamachem przetarlam rowniez ramke ,w ktorej docelowo chce zamontowac zegar.




Tutaj rama od lustra juz w nowej szacie kolorystycznej
Miedzy malowaniem i odnawianiem gratow troszke czsu udalo mi sie wyskrobac na kolejne bombki.Tym do konca jeszcze troszke brakuje.Kolejne juz sie susza i czekaja na fotki


Na dzisiaj juz mam dosyc malowania skrobania szlifowania.Caly wieczior bede sie tylko lenic i obijac.Pozdrawiam i zycze milego popoludnia.

11 komentarzy:

  1. Pracowita pszczółko...wszystko wspaniałe, a drugie oblicze żyrandola wręcz genialne!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czas na odpoczynek Monis..meble wyszly znakomicie a kolor o ktorym piszesz jest teraz na topie..super przecierki..Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mebelki zgrabniutkie, a rama cudowna i pięknie pomalowana...gratuluję odwagi i umiejętności.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie wszystko wyszło i jeszcze czas na bombki się znalazł hohohohho. podziw!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Meble sa fantastyczne, pieknie je odnowilas ten kolor bardzo mi sie podoba:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Meble śliczne, ale w bombkach się zakochałam. Cudne są

    OdpowiedzUsuń
  7. Żyrandol szczególnie zyskał po przemalowaniu - gratuluję :) Jestem przekonana, że będzie cieszył Twoje oko :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Monika, już widzę jak się lenisz i obijasz:)
    z igłą w ręku , albo szydełkiem:)))))
    A mebelki są takie jak sobie wyobrażałam, żyrandol świetnie się wkomponuje .
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakochana jestem od dawna w takich meblach i kolorach. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na urodzinowe CANDY :)

    OdpowiedzUsuń