Wreszcie moge zameldowac koniec pracy nad torebka.Dlugo to trwalo ,ale dopielam swego i wreszcie ja mam .Wyszla dokladnie tak jak sobie ja wyobrazalam.Troszke sie obawialam o jej ksztalt ,czy uda mi sie poskladac te kwadraty aby mialo to rece i nogi.Kwadracikow z kwiatkami udziergalam 96 sztuk.Laczylam je po 4 sztuki a nastepnie w calosc.
Dlugo zastanawialam sie nad uchwytami.Wreszcie udalo mi sie poszukac bambusowe..Takie jakos najbardziej pasuja do charakteru i ksztaltu tej torby.
Podszewke udalo mi sie dopasowac kolorystycznie do nici z ktorych jest zrobiota torebka.
Teraz chodzi mi po glowie kolejna szydelkowa torba.Mysle ze za kilka dni bede mogla juz pokazac cos nowego.Pozdrawiam serdecznie i Do milego zobaczenia.
Wyszła świetna torebeczka!
OdpowiedzUsuńWykazałaś się wielką cierpliwością w łączeniu tych elementów.Torebka wyszła świetnie,gratuluję.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna torba - nie przepadam za robótkami szydełkowymi z elementów, ale ta mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękna, ale sporo pracy w nią na pewno włożyłaś.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ! Jest wspaniała :-) Poszewka prześliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczne dzieło,a raczej rękodzieło!
OdpowiedzUsuńCudo!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję cierpliwości
Monia,świetna torba,gratuluję umiejętności i cierpliwości w dzierganiu kwadracików :-) Środek pięknie wykończony.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMaja
Cudna torba, nie sadziłam, że wyjdzie coś tak pięknego na szydełku:)
OdpowiedzUsuńPiękna torba, tak pieczołowicie,starannie zszyta. Cudo. Ja unikam jak ognia zrobienia czegoś z kwadracików, po zrobieniu firanki z ok. 90 kwadratów mam dosyć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń