Juz dawno lazilo mi po glowie cos w tym stylu.Wreszcie mam ja na zywo i jestem nawet zadowolona.
Poczatek byl fatalny .Pare razy zaczynalam i nic mi sie nie podobalo.Wreszcie zaskoczylo i juz bylo z gorki.
Torba jest z nici bawelnianych w kolorze ecru .Kwiatki sa takie lekko przestrzenne dzieki czemu nadaja torbie lekkosci.Podszewke wszylam w podobnej tonacji.Uchwyty sa z drzewa bambusoweg.
Jednym slowem mam torebke o jakiekj marzylam .Szkoda tylko ze juz tak malo lata zostalo.
Mam nadzieje jednak ze jeszcze i w tym roku spelni swoje zadanie.
Teraz bede mogla wreszcie wykonczyc kilka rzeczy co czekaja w kolejce .
Poza tym moja kuchnia pelna jest teraz przeroznych zapachow tych z konca lata i poczatku jesieni.
Na zamykanie lata w sloiki zapraszam na moj kulinarny blog.
Dziekuje serdecznie za mile odwiedziny i zycze milego popoludnia.
Jaka piekna ta torba.., sliczna..do konca lata daleko ale przeciez w przyszlym roku tez bedzie lato...
OdpowiedzUsuńjaka cudna jest twoja torebka ..
OdpowiedzUsuńsliczna, letnia torebeczka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna!
OdpowiedzUsuńPiękna torba:)
OdpowiedzUsuńTorba przepiękna ! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTorba jest cudowna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Ach... Twoja nowa torba jest zachwycająca!
OdpowiedzUsuńPiękna torba,bardzo stylowa,delikatna....cudna po prostu :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle jestem oczarowana... bardzo zdolna Monika :) szkoda, że nie wszystkie Moniki takie są :)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba! Znakomity fason i genialne połączenie prostych kwadratów z tymi kwiatuszkami - rewelacja! I rączki świetnie dobrane... Chciałabym się zainspirować, ale z moimi zdolnościami szydełkowymi to wątpię, czy dam radę coś podobnego wytworzyć...
OdpowiedzUsuń