To jeszcze nie jesien .a juz ja pomalu widac i czuc.Najmlodsze moje dziecie poszlo dzisiaj grzecznie do szkoly.Dwaj starsi studenci maja jeszcze wakacje.Juz za kilka dni wyjada i bedzie mi ich brakowalo.Na oslode sobie i calej mojej meskiej czesci upieklam dzisiaj male babeczki.Przepis jest wlasciwie na tradycyjne Magdalenki..Na wierzchu polalam je biala czekolada rozpuszczona z sokiem z czarnego bzu.Kolor wyszedl swietny ,a o smaku nawet nie ma co pisac.Zniknely w godzine.Dobrze ,ze zostaly fotki.Paterka na ktorej leza babeczki to moja ostatnia zdobycz z targu staroci.Moja porcelanowa kolekcja V&B pomalu sie rozrasta.
A to moje pierwsze w tym roku nalewki.W domu pachnie jak w lesie..Jedna jest z mlodych pedow sosny druga z kwiatow akacji.Jesienne obrazki na jedwabiu ,to tez efekt mojego szperactwa.Nawet mi jakos pasuja klimatem do tych naleweczek.
W moim ogrodzie urosty w tym roku ogromne sloneczniki.Mam ich kilka odmian .Kazde sa inne i maja rozne odcienie zolci.
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego wieczoru.
Kiedys widzialam identyczne obrazki na allegro, 4 sztuki reprezentujace pory roku, no nie udalo mi sie aukcji wygrac, ale to moze ty mi je zwinelas sprzed nosa???
OdpowiedzUsuńPrzepiekne te obrazki na jedwabiu, Moniko , ale z Ciebie szczesciara, takie cuda wynajdujesz. Calkowicie w moim guscie:-)
OdpowiedzUsuńPatera na pewno tez piekna, slabo ja widac spod tych super babeczek :-)
sciskam
B.
smakowitości pokazujesz Moniko, ślinka na ich widok leci:))
OdpowiedzUsuńa te obrazki na jedwabiu robią wrażenie, są wprost przepiękne,tak jak Twoja kolekcja porcelany:))
serdeczności
Piękne miniaturki. Świetny pomysł na ozdobienie nimi butelek.Z czerwonej porcelany ze scenkami te z Villeroy podobają mi się najbardziej. Masz rację już wielkimi krokami zbliża się jesień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !!
Wszystko jest takie apetyczne, ze nie sposob nie pozachwycac sie....
OdpowiedzUsuńObrazki na nalewkach oczywiscie sa fantastyczne, zanim sie doczytalam, pomyslalm, gdzie wytrzasnelas takie charmsy??? :-))))
Pozdrawiam cieplutko i wspanialego weekendu zycze:-)))
Monis, prezentujesz takie dobre rzeczy babeczki likierki ze az slinka mi cieknie..a bylam w czasie urlopu tak niedaleko od Ciebie, moglam wpasc ..ale zrobie to w przyszlym roku...obiecuje..Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń