piątek, 23 września 2011

Obrus moich marzen.Szyfonowe kwiaty.

Dzisiaj zapukala do nas prawdziwa jesien.Widac ja juz chyba wszedzie.W moim ogrodzie pieknie sie zakolorowalo.Drzewa zmieniaja kolory na zlote i purpurowe.Bardzo lubie wlasnie takie kolory i zawsze gdzies mi one towarzysza.
Od dawna planowalam duzy obrus na stol wydziergany na szydelku.Wzor z pojedynczych elementow juz mialam dawno wybrany,.jednak dopiero teraz wpadly mi w rece nici o wymarzonym kolorze.Jest to kolor czerwonych buraczkow lekko wpadajacy w bordo.Troszke czasu minie az bedzie z tego duzy obrus.Potrzebuje az 60 pojedynczych elementow.Jak na razie mam ich az i dopiero 5 sztuk.Na szczescie wzor juz opanowalam i idzie mi calkiem dobrze.




Udalo mi sie rowniez poprobowac zrobic kilka kwiatow z szyfonu i satyny.Juz dawno podobaly mi sie te male drobiazgi.Jakos nigdy nie mialam czsu .Wreszcie przysiadlam i zrobilam.Na tych trzech jednak chyba nie zakoncze.Bardzo mi sie to spodobalo i juz mam przygotowany material na kilka nastepnych.Jako broszki sprawdza sie idealnie.



Na dzisiaj to tyle.Nie udalo mi sie dzisiaj wszystkiego pokazac co sie u mnie dzieje.Dzieje sie bardzo duzo i mam nadzieje ,ze w krotce bede mogla pokazac efekty.
Pozdrawiam wszystkich milych gosci bardzo serdecznie i kolorowo jak te moje szyfonowe kwiaty.PaPa.

16 komentarzy:

  1. Ta serweta to arystokratka no i kolor malo spotykany a kwiatuszki slicznie Ci wyszly..raczej broszki a nie kwiaty...i kiedy Ty to wszystko Monis robisz?

    OdpowiedzUsuń
  2. To będzie prawdziwe arcydzieło, wzór jest naprawdę piękny, teraz nic tylko dziergać, dziergać, dziergać... ;)

    http://adzia1313.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to cudownie móc samemu spełnić swoje marzenie.Bardzo podoba mi się kolor tej niteczki.
    Dziergasz prawdziwy rarytas!!!
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Moniko, ten obrus bedzie cudowny, jaki piekny wzor! A broszki bardzo fajnie zmieniaja wyglad starych ubran, mam ich kilka w roznym kolorze, przypinam do wszystkiego, nawet toreb.
    pozdrawiam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest jakaś szansa uśmiechnięcia się po wzór tych kwiatów? I mnie bardzo wpadły w oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny obrus się szykuje, tworzysz na wielu frontach, broszki świetne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja juz widze ze obrus bedzie przepiekny, ale masa pracy przed Toba.
    Sliczne broszki:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Moniko , życzę Ci wytrwałości w realizacji tegoż obrusu , zapowiada się rewelacyjnie.Dla mnie po prostu arcydzieło!!!
    Broszki śliczne.
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  10. Serweta zapowiada się cudnie, mam taką z białych nici. Sprawdza się pod każdym względem.
    Szyfonowe kwiaty cudne, kolory takie nasycone tajemnicą, przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Obrus bedzie piękny to pewne!!! wydziergałam taki w białym kolorze, dużo pracy....nie napiszę ile czasu to u mnie trwało żeby nikogo nie zniechęcać ale warto było :)))
    Trzymam kciuki, zawsze można zrobić jakiś przerywnik :DD

    OdpowiedzUsuń
  12. Obrus będzie przepiękny jak skończysz, wybrałaś świetny wzór i kordonek i tu mam pytanie co to jest? kiedyś kupiłam dwie szpuleczki kordonka firmy coats w takim właśnie kolorze niestety wycofali go i nie mogę go nigdzie znaleźć a moja serwetka leży i czeka na dokończenie od roku :(
    A kwiaty piękne szczególnie ten zielony

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie obrusy to juz tylko albo samemu robic (jesli sie umie i chce) albo czekac na spadek od jakiejs wspanialej babci czy cioci ...piekny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolor bordo jest idealny! I ten wzór z elementów - po prostu super!
    Moje może nie doptrzenie, ale jakimi nićmi szydełkujesz?

    OdpowiedzUsuń