Dzisiaj zapukala do nas prawdziwa jesien.Widac ja juz chyba wszedzie.W moim ogrodzie pieknie sie zakolorowalo.Drzewa zmieniaja kolory na zlote i purpurowe.Bardzo lubie wlasnie takie kolory i zawsze gdzies mi one towarzysza.
Od dawna planowalam duzy obrus na stol wydziergany na szydelku.Wzor z pojedynczych elementow juz mialam dawno wybrany,.jednak dopiero teraz wpadly mi w rece nici o wymarzonym kolorze.Jest to kolor czerwonych buraczkow lekko wpadajacy w bordo.Troszke czasu minie az bedzie z tego duzy obrus.Potrzebuje az 60 pojedynczych elementow.Jak na razie mam ich az i dopiero 5 sztuk.Na szczescie wzor juz opanowalam i idzie mi calkiem dobrze.
Udalo mi sie rowniez poprobowac zrobic kilka kwiatow z szyfonu i satyny.Juz dawno podobaly mi sie te male drobiazgi.Jakos nigdy nie mialam czsu .Wreszcie przysiadlam i zrobilam.Na tych trzech jednak chyba nie zakoncze.Bardzo mi sie to spodobalo i juz mam przygotowany material na kilka nastepnych.Jako broszki sprawdza sie idealnie.
Na dzisiaj to tyle.Nie udalo mi sie dzisiaj wszystkiego pokazac co sie u mnie dzieje.Dzieje sie bardzo duzo i mam nadzieje ,ze w krotce bede mogla pokazac efekty.
Pozdrawiam wszystkich milych gosci bardzo serdecznie i kolorowo jak te moje szyfonowe kwiaty.PaPa.
Ta serweta to arystokratka no i kolor malo spotykany a kwiatuszki slicznie Ci wyszly..raczej broszki a nie kwiaty...i kiedy Ty to wszystko Monis robisz?
OdpowiedzUsuńTo będzie prawdziwe arcydzieło, wzór jest naprawdę piękny, teraz nic tylko dziergać, dziergać, dziergać... ;)
OdpowiedzUsuńhttp://adzia1313.blogspot.com/
Jak to cudownie móc samemu spełnić swoje marzenie.Bardzo podoba mi się kolor tej niteczki.
OdpowiedzUsuńDziergasz prawdziwy rarytas!!!
Pozdrawiam serdecznie:)))
Slicznie ;)
OdpowiedzUsuńMoniko, ten obrus bedzie cudowny, jaki piekny wzor! A broszki bardzo fajnie zmieniaja wyglad starych ubran, mam ich kilka w roznym kolorze, przypinam do wszystkiego, nawet toreb.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Basia
Obrus będzie śliczny i ten kolor:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJest jakaś szansa uśmiechnięcia się po wzór tych kwiatów? I mnie bardzo wpadły w oko ;)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus się szykuje, tworzysz na wielu frontach, broszki świetne.
OdpowiedzUsuńJa juz widze ze obrus bedzie przepiekny, ale masa pracy przed Toba.
OdpowiedzUsuńSliczne broszki:)
Pozdrawiam
Moniko , życzę Ci wytrwałości w realizacji tegoż obrusu , zapowiada się rewelacyjnie.Dla mnie po prostu arcydzieło!!!
OdpowiedzUsuńBroszki śliczne.
Całuski
Serweta zapowiada się cudnie, mam taką z białych nici. Sprawdza się pod każdym względem.
OdpowiedzUsuńSzyfonowe kwiaty cudne, kolory takie nasycone tajemnicą, przepiękne!
Obrus bedzie piękny to pewne!!! wydziergałam taki w białym kolorze, dużo pracy....nie napiszę ile czasu to u mnie trwało żeby nikogo nie zniechęcać ale warto było :)))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, zawsze można zrobić jakiś przerywnik :DD
Obrus będzie przepiękny jak skończysz, wybrałaś świetny wzór i kordonek i tu mam pytanie co to jest? kiedyś kupiłam dwie szpuleczki kordonka firmy coats w takim właśnie kolorze niestety wycofali go i nie mogę go nigdzie znaleźć a moja serwetka leży i czeka na dokończenie od roku :(
OdpowiedzUsuńA kwiaty piękne szczególnie ten zielony
Takie obrusy to juz tylko albo samemu robic (jesli sie umie i chce) albo czekac na spadek od jakiejs wspanialej babci czy cioci ...piekny :)
OdpowiedzUsuńKolor bordo jest idealny! I ten wzór z elementów - po prostu super!
OdpowiedzUsuńMoje może nie doptrzenie, ale jakimi nićmi szydełkujesz?