Moze wyjdzie ze mnie zwykla babska natura ,ale kocham wszeklkiego rodzaju torby torebki koszyki.
Dlatego nie potrafie sie oprzec jak jakas wpadnie mi w oko.Na szczescie raz po raz sama cos sobie wydziergam i wydlubie.Wtedy radosc jest podwojna.
Ostatnio czesto zagladam do SH.i przegladam rzeczy patrzac co mozna wykorzystac do torebek.Wszelkiego rodzaju uchwyty zapiecia .
Koszyk zostal wlasnie tam upolowany .W nowym ubranku z nowa podszewka ozdobiony szydelkowymi kwiatami prezentuje sie tak jak widac ponizej.
Skonczylam rowniez moja czerwona pepitkowa torebeczke.Nie jest zbyt duza ,ale calkiem pojemna.W srodek wszylam czerwona podszewke a dno usztywnilam.Boki spielam duzymi zatrzaskami dzieki czemu nabrala ladnego ksztaltu
Do srodka na kosmetyki kosmetyczka w tym samym stylu.
Idac za ciosem robie kolejna .Tym razem w spokojnych stonowanych kolorac ecru i bezu.
Kosmetyczka juz jest gotowa.Torba bedzie ciut wieksza od czerwonej.
Koncze ,bo juz zanudzilam chyba tymi torebkami.Zycze milego wieczoru i pieknej slonecznej soboty.
Ja jutro ide na komunie.Bede wiec mogla wiec wyprobowac nowa torebke.
bardzo oryginalne torebki, podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńKoszyczek wygląda bardzo ciekawie. A torebki są cudne. Ciekawa jestem tej beżowej - bo to moje kolorki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTe torby są bardzo oryginalne , pieknie wykonane i nigdy nie wychodza z mody.
OdpowiedzUsuńŚwietne torebki, a ta pierwsza to mistrzostwo świata :)))
OdpowiedzUsuńKoszyczek i torby wyszły Ci super, są śliczne:)
OdpowiedzUsuńZapowiada sie takze pieknie ta torba z biela i bezem..sliczne prace..mysle ze na komunie zabiezesz torebke Prady..Powodzenia.)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jestem od jakiegoś czasu regularnie. Piękne rzeczy tworzysz. Jestem zauroczona.Torby znakomite. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj, kobiecie kilka torebek nie wystarczy, taka już nasza natura, a Twoje dziegadełka są ciekawe i oryginalne, bo żadna z koleżanek takiej torebki mieć nie będzie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Koszyk otrzymał drugie życie, nieźle się nad nim nagimnastykowałaś, teraz wygląda fantastycznie, szydełkowe torebki- cudo!
OdpowiedzUsuńPrzecudny ten koszyczek, marzy mi się podobny.
OdpowiedzUsuńTorebki rewelacyjne i nikt takich nie ma. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńKoszyczek jak i torebusia wyszły super !złote łapki masz wszystko potrafisz ! miłej uroczystości no i pięknej pogody.
OdpowiedzUsuńŚliczne "nosidełka" wytworzyłaś, bardzo oryginalne!
OdpowiedzUsuńTy nigdy nie zanudzasz, bo zawsze cos interesujacego masz do pokazania. Tym razem tez nie jest inaczej. A koszyczek i torebka sa naprawde godne szerszej prezentacji. Kocham takie orginalne rzeczy, to wielka przyjemnosc nosic cos, czego inni nie maja, bo w tym wielkim, zglobalizowanym swiecie, stajemy sie wszyscy "chinska armia zolnierzy z terakoty". Wiec orginalnosc i indywidualnosc sa jak najberdziej wskazane.
OdpowiedzUsuńJa podziwiam i oczywiscie zazdraszczam, do czego sie bez bicia przyznaje :)
Podziwiam taką zdolność do metamorfozy torebek, a cuda z tego wychodzą :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te koszyki i torby. Pozazdrościć ;-)
OdpowiedzUsuńOj piękny niebieski koszyk, chętnie będę zaglądać do Ciebie :) bo towrzysz piekne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta