Ostatnie motywy ktore umiescilam na moich pisankach przypominaja mi palacowe portety.Tak na prawde malo maja wspolnego z tematyka wiosenno wielkanocna.Dla mnie jednak idealnie pasuja do stylowych wnetrz .Nie potrafilam sobie odmowic wlasnie takich szaro zloto czarnych.
Co roku robie kilka .Te dolacza do pokaznej juz kolekcji.Dobrze ze udalo mi sie w tym roku znalezc kilka takich motywow.Ostatnio cos trudno mi bylo doszukac sie czegos ciekawego.
Zapraszam na mala sesje zdjeciowa moich pisanek nie pisanek z gesich jaj w rozmiarze xxl.
Dziekuje bardzo serdecznie za odwiedziny.Zycze milego wiosennego wieczoru i zapraszam ponownie.
Piekne sa!!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne, a te toil de joy genialne!
OdpowiedzUsuńObłędne!!!
OdpowiedzUsuńPiekne i bardzo oryginalne pisanki:)
OdpowiedzUsuńPiękne, niepowtarzalne i może nawet niektórych zaskakujące.Perfekcyjnie zrobione. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńPiękne i takie kobiece. Marzenie:)
OdpowiedzUsuńNo i kolejne cuda!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Łał :)
OdpowiedzUsuńWOW!! Cudnosci! Zawsze Ciebie podziwiam za kreatywnosc i za cierpliwosc. Wszystkie sa piekne ale mi spodobaly sie w scenki rodzajowe :) Pozdrawiam z zimnej K.
OdpowiedzUsuńprzepiekne jak zawsze u Pani jest pięknie...ola
OdpowiedzUsuń