wtorek, 5 lipca 2011

Szydelkowe koronki.Herbaciarka cz9.

 Czekajac na dalszy ciag remontu ,troszke postanowilam sie zrelaksowac przy szydelku.Prace remontowe lekko przystopowaly, bo czekam na dechy do drzwi do szaf i na zamowione drzwi wejsciowe.Dobrze sie nawet zlozylo ,bo mam troszke czasu na podjecie decyzji co do koloru mebli ,ktore czekaja na odnowienie.Mysle ,ze jak zostana zamontowane jedne i drugie drzwi to wtedy juz nie bede miala dylematu.
 W wolnej chwili chwycilam za szydelko i zaczelam serwetke.Wlasciwie to przy okazji dolaczylam do wspolnego szydelkowania do Pan z jednego robotkowego forum.Wszystkie szydelkuja ta sama serwetke.Zabawa jest calkiem fajna.Wzor tej serwetki chodzil za mna juz bardzo dawno .Teraz mam wiec okazje .Serwetke robi sie dosyc dobrze . Trzeba jednak troszke uwazac bo kazdy rzadek to cos innego.
 Mysle ,ze jeszcze jakies dwa trzy dni i bedzie gotowa.Druga serwetka ktora widac na jednym zdjeciu jest bardzoo azurowa.mam nadzieje tez ja juz wreszcie skonczyc.Czeka biedulka juz na to dwa lata.





 Tak jak sobie obiecalam nie popuszczam mojej pieknej Herbaciarce.Codziennie choc godzinke staram sie spedzic w jej towarzystwie.Szkoda tylko ,ze przy obrazach o takich rozmiarach prawdziwy efekt widac dopiero na samym koncu.Na razie sie nie poddaje i powoli ide do przodu.

 Na tarasie zakwitla moja wyczekiwana Chinska Roza.Mam je az dwie jedna ta wlasnie taka herbaciano zolto czerwona.Druga dopiero ma paki i bedzie rozowo czerwona.Jest to przepiekny kwiat ,ktory dosyc dobrze spedza zimowy okres w chlodnym pomieszczeniu w domu.


Dziekuje serdecznie za odwiedziny i zycze troszke wiecej ciepla  i wspanialych letnich dni.

8 komentarzy:

  1. Piękne serweteczki, tęsknię za moim szydełkiem; zdecydowanie doba jest za krótka by wszystko pogodzić. Nie mogę doczekać się efektu końcowego herbaciarki, chyba ukłonię się do Ciebie po wzorek :)Pozdrawiam Z MAzur :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Monis..nie sadzilam ze umiesz szydelkowac..widze ze wychodza Ci ladne rzeczy..herbaciarka idzie do przodu z robota..a roze maja cudne kolorki..i tak Cie podziwiam za dobra organizacje czasu majac tyle pracy w ogrodzie. remont w domu i handmade...jak ty dajesz rade ?...pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moniko serwetka wspaniale się zapowiada , a efekt Twojego uporu przy herbaciarce już widać , zwłaszcza na żywo :))
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie bardzo efekt końcowy domowych przeobrażeń. Jesteś prawdziwą ostoją spokoju - podczas remontu potrafisz się skupić nad tymi ładnymi rzeczami.
    Pozdrawiam !
    I życzę dużo słońca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepięknie:) Uwielbiam rzeczy wykonane na szydełku!!Życzę dużo słoneczka i pięknej wakacyjnej pogody.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam i dziękuję za komentarz u mnie.
    Z przyjemnością będę zaglądać,cieszyć oczy Twoimi pracami.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne szydełkowe wytwory... zachwycam się tym bardziej, że ja ni w ząb na szydełku.. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Serwetka juz na tym etapie jest przesliczna!
    Co do herbaciarki...przemilcze...mase a wlasciwie ogrom pracy tu widze...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń